Witamina młodości

Szczupłą sylwetkę możesz mieć w każdym wieku, jednak zmienia się droga do jej osiągnięcia.

Czy wiesz, co łączy kiełki pszenicy, nasiona słonecznika i rośliny strączkowe?

Wszystkie te produkty są bogatym źródłem witaminy E, o której często mówi się jako o witaminie młodości. Co zatem sprawia, że jej właściwości są cenione nie tylko w dietetyce, ale również w kosmetologi. Głównym źródłem wspomnianej witaminy są oleje roślinne, orzechy, migdały, kiełki pszenicy, rośliny strączkowe, oliwki, nasiona nie tylko słonecznika, ale również sezamu czy też dyni. Zatem w te produkty powinniśmy wzbogacać naszą dietę, by w odpowiedni sposób zadbać o kondycję naszego organizmu.

W taki razie jakie szczególne właściwości posiada witamina E?

Jest znana ze swoich silnych właściwości antyoksydacyjnych- czyli przeciwdziałających utlenianiu białek, lipidów i DNA w organizmie – zapobiegając ich niszczeniu. Ponadto pełni funkcję ochronną – czerwonych krwinek oraz przyczynia się do prawidłowej sprawności mięśni…

Czyli kolokwialnie mówiąc hamuje proces starzenia się naszego organizmu?

Dokładnie. Niedobór witaminy E przyśpiesza starzenie się skóry, ponadto wpływa na zaburzenie procesów rozrodczych oraz zwiększa ryzyko chorób ze strony układu krążenia.

To wyjaśnia dodatek tej witaminy w produktach urodowych.

W kosmetykach witamina E pełni rolę przeciwutleniacza, który stabilizuje strukturę tłuszczów nienasyconych. Zapewnia efektywną ochronę przed utlenianiem i degradacją lipidów naskórka. Nie tylko koi, nawilża, wygładza i ujędrnia skórę, ale także wspomaga leczenie przebarwień i łagodzi objawy kontaktowego zapalenia skóry. Wraz z witaminą A stosowana jest w leczeniu trądzika pospolitego i egzemy.

Co jeszcze powinniśmy wiedzieć o tej witaminie?

Witamina E musi być dostarczona wraz z pożywieniem, gdyż nie jest ona syntetyzowana w organizmie człowieka. Należy do witamin rozpuszczalnych w tłuszczach. Zatem wchłanianie witaminy E w jelitach zależy od obecności tłuszczów w pożywieniu. Dlatego też by utrzymać naszą skórę w jak najlepszej kondycji nie wystarczy stosować kremów, które wykazują działanie zewnętrze. W pierwszej kolejności musimy pamiętać o odpowiednim odżywieniu naszego organizmu od wewnątrz.