Marek 5 miesięcy terapii
- 16 kg
Lżejsi.pl
Lżejsi.pl
Szczupłą sylwetkę możesz mieć w każdym wieku, jednak zmienia się droga do jej osiągnięcia.

Co spowodowało że podjął Pan kurację odchudzającą ?

Głównym czynnikiem chęci zrzucenia kilogramów była nadwaga, kupowanie coraz to większych ciuchów i uczucie zadyszki po wejściu na 1 piętro. Wtedy stwierdziłem, że czas wziąć się w garść i zadbać o swoją sylwetkę.

Swoją przygodę z odchudzaniem zacząłem indywidualnie, czyli bieganie 3-4 razy w tygodniu plus zmiana żywienia. Po 3 tygodniach spadłem 4 kilogramy i na tym stanęło, była to tylko woda. Po dłuższym czasie, gdy nic się nie zmieniało, postanowiłem umówić się na darmową konsultację w Natur House. Od razu rozpocząłem kurację i dziś cieszę się, że nie próbowałem nic na swoją rękę, gdyż przy nieodpowiednim doborze diety do mojego organizmu mógłbym zrobić sobie tylko krzywdę.

Czy próbował Pan się sam odchudzać?

Jak na początku powiedziałem, próbowałem samemu się odchudzać, lecz nie przyniosło to oczekiwanych rezultatów. A diety takie – miesięczne albo kilkudniowe głodówki – przysporzyłyby tylko problemów albo doprowadziły do natychmiastowego efektu jojo.

Czy wystąpił u Pana jakiś kryzysowy moment podczas stosowania diety?

Momenty obniżenia motywacji były, lecz kryzysem bym tego nie nazwał. Czasem było ciężko, gdy znajomi się objadali pizzą, a ja jadłem sałatkę. Lecz odpowiedni dobór warzyw i np. mięsa z kurczaka wpleciony w warzywa załatwiał sprawę. Zdarzały się chwile słabości, gdy coś podjadłem i w tych momentach czułem, że jest to odstępstwo od planu, co na szczęście skutkowało zwiększeniem się motywacji i szybko to nadrabiałem treningiem, czyli bieganiem.

Czy zalecenia dietetyczne, które zostały do Pana dobrane indywidualnie Panu pasowały tzn. czy nie chodził Pan głodny?

Zalecenia dietetyczne były indywidualnie dopasowane i to jest fakt, który daje dużą przewagę nad pozostałymi dietami. Czasem zdarzały się chwile, gdy byłem głodny, lecz to bardziej przez zbyt długi odstęp w posiłkach spowodowany np. przedłużającym się spotkaniem w pracy. Natomiast najczęściej, gdy odczuwałem głód, wtedy krótkie spojrzenie na zegarek i okazywało się, że zawsze to była pora posiłku. Po dwóch tygodniach organizm tak się przystosował, że domagał się jedzenia właśnie wtedy, gdy przychodziła pora zaplanowanego posiłku.

Czy jest może jakiś ulubiony przepis, który wprowadzi Pan na stałe do swojego menu?

Ulubionym przepisem jest zupa meksykańska, która co jakiś czas będzie na pewno serwowana na naszym stole. Dodatkowo wiele rodzajów sałatek również z nami zostanie na stałe. Drugie śniadanie i podwieczorek z jogurtem i owocem to chyba zostanie moim standardem do końca życia.

Czy poleci Pan nasze Centrum Dietetyczne swoim znajomym i dlaczego?

Od początku kuracji polecałem, gdyż efekty było widać bardzo szybko. Przy odpowiedniej dyscyplinie chudłem 1-1,5 kg na tydzień. Osiągnięcie swojego celu zacząłem od prawie 100 kg przy wzroście około 180 cm. Dziś mam 81 kg, co znacząco poprawiło mój komfort życia i zadowolenia, dlatego będę wszystkim gorąco polecał Natur House jako lidera przy leczeniu nadwagi i otyłości.

Zaprezentowane na naszej stronie rezultaty redukcji wagi to wyniki indywidualne poszczególnych osób. Osiągnięcie takich samych wyników przez innych nie jest gwarantowane.